Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy

19. MILLENNIUM DOCS AGAINST GRAVITY FILM FESTIVAL / Bydgoski Aneks – werdykt

Poznaj zwycięzców bydgoskiej odsłony festiwalu!

19. MILLENNIUM DOCS AGAINST GRAVITY FILM FESTIVAL / Bydgoski Aneks – werdykt

WERDYKT JURY

BYDGOSKIEGO ANEKSU

do 19 edycji MILLENNIUM DOCS AGAINST GRAVITY FILM FESTIVAL

 

Jury w składzie: Ewa Czerska, Elżbieta Jabłońska, Krzysztof Nowicki przyznało następujące nagrody:

 

BYDGOSZCZ ART.DOC AWARD o równowartości 2.500 EURO dla Lidii Dudy, autorki filmu “PISKLAKI” (“THE FLEDGLINGS”)

Uzasadnienie:

W mroku niepewności najważniejsze jest by znaleźć zaufaną przewodniczkę lub przewodnika. Wszystko wówczas staje się jasne, nabiera realnych kształtów. Prowadzeni brawurowo korytarzami szkoły w Laskach przez Zosię, Kingę i Oskara, po raz kolejny uświadamiamy sobie jak ważna jest wzajemna troska, czułość i odwaga. Dzięki dyskretnej obecności Lidii i Wojtka z ufnością podążamy przez świat dźwięków, gestów i pozornie nieistotnych sytuacji. Przekraczamy granice własnych schematów. Szukamy nadziei i sensu. I co ważne znajdujemy je.
“Pisklaki” widzą więcej…

 

Honorowe wyróżnienie Okręgowej Rady Adwokackiej dla Simon Lereng Wilmont, autorki filmu „DOM Z DRZAZG” („A HOUSE MADE OF SPLINTERS”)

Uzasadnienie:

Z zaprezentowanych filmów wyłania się obraz współczesnego świata rozdartego konfliktami. Jedyną nadzieją na przetrwanie jest ludzka solidarność, empatia i wzajemny szacunek „DOM Z DRZAZG” Simone Lereng Wilmont, który otrzymuje honorowe wyróżnienie Okręgowej Rady Adwokackiej w Bydgoszczy daje nam obraz mikroświata, w którym solidarność, empatia i szacunek nie są tylko pustymi pojęciami. Tak jak podstawową misją adwokata jest niesienie pomocy, tak misja opiekunów w tymczasowym domu dziecka we wschodniej Ukrainie spełnia się w stworzeniu azylu dającego uczucia bezpieczeństwa i akceptacji przebywających tam dzieci. Opiekunowie stworzyli bowiem środowisko, w którym pozbawiane godności, stygmatyzowane i straumatyzowane dzieci nie są same. Z tego sugestywnego portretu miejsca, emocje zostają w nas jeszcze na długo po seansie jak drzazgi pod skórą.